czwartek, 12 grudnia 2013

Z dedykacją dla Bela M. obiecany przepis


Przepis na ciasteczka z orzechami i dokumentacja fotograficzna z wyrobu ciastek w ubiegłym tygodniuJ
Pierwszy raz jadłam je u kolegi. Robił własnoręcznie i słynie z nich na całą okolicę. Od tego momentu nazywamy je ciastka Żbikówki. Odwagi zapytać o przepis nie miałam...

Ale zupełnie przypadkowo trafiłam, na, wydaje mi się podobny – w książce kucharskiej  „1001 przepisów” Ewy Araszkiewicz pod hasłem:
Kruche rożki orzechowe
Składniki:
2 szklanki maki krupczatki, 20 dag masła lub masła roślinnego, ½ szklanki cukru pudru, szklanka posiekanych orzechów, cukier puder do posypania rożków. (Ja zawsze robię z podwójnej porcji)

Wszystkie składniki ciasta wraz z lekko rozmiękczonym tłuszczem zagniatamy na jednolite ciasto. Formujemy kulę, owijamy w folię i wkładamy na godzinę lub nieco dłużej do lodówki. Wychłodzone ciasto dzielimy na części i na lekko opruszonej mąką stolnicy kształtujemy cienkie wałeczki. Każdy kroimy na niewielkie ok. 5 cm kawałki, Formujemy zgrabne rożki, układamy na czystej blasze (nie smarujemy tłuszczem) i wstawiamy do nagrzanego piekarnika. Pieczemy w temp 200 stopni przez ok. 20 min.
Zrumienione rożki zsuwamy z blaszki i od razu obficie posypujemy cukrem pudrem

Ja kupiłam już jakiś czas temu foremki do ciasteczek więc tym razem ich użyłam i mamy między innymi wiewiórki, ślimaki, jeże, renifery i serduszka. Ważne, że takie pieką się krócej niż rogaliki.





















Zdjęcia On i Baba na wsi





4 komentarze:

  1. Wielkie dzięki , już dziś zabieram się do pieczenia

    OdpowiedzUsuń
  2. A jakich orzechów używasz - laskowych czy włoskich?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Włoskich. I ja ich nie siekam nożem, tylko mam w zestawie blendera takie naczynie z ostrzem miksującym, do którego wrzucam orzechy i krótką chwilę miksuję. I co ważne a zapomniałam napisać:) - najsmaczniejsze są po kilku dniach, jak chwilę poleżą w jakimś pojemniku

      Usuń