Prowadziły do niego dwie ścieżki. Jedna przez podwórko
sąsiadów, potem przez wydeptaną ścieżkę między wysokimi pokrzywami. To wtedy
kiedy szło się prosto z babcinego domu.
niedziela, 21 czerwca 2015
środa, 3 czerwca 2015
Do chałupy przyszło nowe
Subskrybuj:
Posty (Atom)