sobota, 21 grudnia 2013

Nie potrafiłam się powstrzymać...



Gdybym rozbiła bank to wszytko co zobaczyłam na tym stoisku, na Targach Bożonarodzeniowych należałoby do mnie i najbliższych, których obdarowałabym tymi skarbami:)

Pamiętam z mojego dzieciństwa kiedy miały tylko jeden wzór: grube, granatowe, a właściwie o kolorze ultramaryny, wielkie kropy na białym tle. Teraz nazwałabym to: Wariacje na temat Bolesławca





























Zdjęcia Baba na wsi


3 komentarze:

  1. Tez bym wszystkie kupiła. Są piękne. Szkoda , że takie drogie. Ale kilka w domu mam :-) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Fakt, jedyny mankament Bolesławca to cena:)

    OdpowiedzUsuń