czwartek, 26 czerwca 2014

Na naszej górce idzie nowe


Krowy od dawna nie widzieliśmy. Myślałam, że sprzedał. Ale popytałam i jest. Na razie, bo co roku mierzy się z myślą sprzedania. Ale jak przychodzi do ostatecznej decyzji to jednak jakoś żal.
Pasie się gdzie indziej. Dlatego nie widzimy. Na górce jest nas trzy. W sensie gospodarstwa. I odgłosy z każdego z nich już dobrze znamy. Nagle jednego dnia pojawia się nowe, inne, tutaj zupełnie nieznane.

- Słyszysz? – pytam Onego.

Tak On też słyszy. Słabo, trzeba się wsłuchać. Ale niecodzienne - więc jednak wyróżnia się odgłosach.

- Kozy?

Może, to sposób na mierzenie się z decyzją o sprzedaży krowy. Bo jak to tak w gospodarstwie bez zwierzęcia.

W dzień ich nie widzę. Zasłania wysoki żywopłot. A nigdzie dalej się nie wypuszczam, żeby od innej strony zajrzeć. Przy robocie jestem. Ale mimo, że koło domu to od innych się dowiaduję.

- Owce kupił.

- Owce? – potwierdzam, pytając.

- Nigdy tu nie było na naszej górce.

Są trzy małomówne i słabo słychać, ale kiedy pod wieczór siadamy odpocząć i słyszę, to utwierdzam się w przekonaniu, że podoba mi się to NOWE.  



Czarnogłówki trzyma w klatce, ale zupełnie się na tym nie znam, czy to forma kojca dla jagniąt i tak musi być, czy powód jest inny?
Zdjęcia Baba na wsi


8 komentarzy:

  1. A jednak. A miałam nadzieję, że to dlatego, że taka potrzeba jak są jeszcze młode, bo się na owcach zupełnie nie znam. Fakt, że kiedy je zobaczyłam w zamknięciu byłam bardzo zaskoczona. To żal, bo w takim razie może okazać się, że je będzie tak trzymać cały czas. Obym się myliła...

    OdpowiedzUsuń
  2. Zauważcie, że ta klata jest mobilna, można ją przestawiać na kołach, a owce mają dostęp do świeżej trawy, może gospodarz lubi mieć wszystkie zwierzęta na uwięzi i pod kontrolą, szkoda; pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  3. Klatka jest mobilna. Będą miały co jeść, mają cień i wodę, ale owce są zwierzętami przestrzeni...Obyś się Babo myliła. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  4. Rogata Owca i wiem, że chyba żadne owce nie mają tak jak te u Ciebie:). Marysiu dobrze zauważyłaś, bo jest to jakaś pociecha w tym wszytkim.

    OdpowiedzUsuń
  5. Biedne owce chowane dla ludzkiej korzyści - nie ma się z czego cieszyć Babo!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A co z Człowiekiem wykorzystywanym dla ludzkiej korzyści?
      Jeśli tylko znasz sposób na ratowanie Człowieka, ale także innych stworzeń to proszę podziel się z nami swoim sposobem.
      Wydaje mi się, że wielu z nas tutaj jednak podchodzi z wrażliwością do ludzi, przyrody, zwierząt i otoczenia - a Twoja opinia jest po prostu krzywdząca - bo nic w życiu nie jest tak proste jak piszesz...

      Usuń