Co na wsi można robić w taką pogodę? Oczywiście pod warunkiem, że nie ma się kur, krów, konia, świnek i gospodarki - bo wtedy nikt nie zadaje takich pytań i jest na nogach już co najmniej od 3 godzin:).
Mi przychodzi do głowy tylko ciepła pierzyna, kawa z mlekiem i coś do czytania. Pod warunkiem, że On napali w piecu:).
Ale na razie jednak nie ma takiego wyboru. Trzeba zabrać się do pracy...
nie mam krów ani kur a na nogach od 6........ całusy MB
OdpowiedzUsuńCzyli marzenie o pierzynie równie aktualne
UsuńI coś mi się zdaje, że inna trzódka powoduje to wczesne, codzienne wstawanie:)
OdpowiedzUsuń