Listopad to był ostatni miesiąc, w którym mogliśmy
popatrzeć na spektakularne zmiany. Potem na wiele miesięcy chałupa jakby
zamarła w bezruchu.
Chałupa pokornie czeka, aż wreszcie gospodarze wybudzą
się z sennego letargu.
Wybudzenie przychodzi gwałtownie. Nagle dzieje się prawie
we wszystkich izbach.
Ale to dopiero początek. To wszystko w oczekiwaniu na większe:)
Ale to dopiero początek. To wszystko w oczekiwaniu na większe:)
Na czyszczenie bali w sieni szczotka ryżowa i mydliny
Komin ze śladami zdartego tynku, też zaliczył czyszczenie, ale chyba będzie potrzebna solidna powtórka
Okna przejrzały:)
Zimowe pójdą na strych
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz