Wydawało się, że nie przestanie, ale w końcu ustał. Założyłyśmy gumowce. Wyszłyśmy na drogę, a ona poprosiła:
Odebrała go ode mnie. Zawiesiła ten ciężar na szyi i zaczęła fotografować.
Najbliższa okolica naszej chałupy widziana oczyma
ośmiolatki. Tak zarejestrowała ona, spoglądając przez obiektyw aparatu,
otaczający nas świat. Nie ukrywam podziwu. Mamie i Tacie ośmiolatki gratulujemy:)
Autorka zdjęć debiutuje na naszym blogu, ale myślę, że na tym nie koniec
GRATULACJE!
OdpowiedzUsuńPrzekażę:)
OdpowiedzUsuńGratuluję zdjęcia piękne no i miejsce super istny Raj :))))))
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcia pięknej okolicy :-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Natalia
Świetne oko ... mała ma talent do obserwacji, a okolica urocza :)
OdpowiedzUsuń