tag:blogger.com,1999:blog-1931904803694146155.post4000320772465363661..comments2024-02-15T14:00:30.515+01:00Comments on Baba na wsi: Deszcz dzieckababa na wsihttp://www.blogger.com/profile/14120598609226993518noreply@blogger.comBlogger6125tag:blogger.com,1999:blog-1931904803694146155.post-11176498353213592012021-02-01T13:21:18.031+01:002021-02-01T13:21:18.031+01:00Bardzo fajnie napisane. Jestem pod wrażeniem i poz...Bardzo fajnie napisane. Jestem pod wrażeniem i pozdrawiam.Karolina Zarębskahttps://www.blogger.com/profile/11763306230374975288noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1931904803694146155.post-11650358374469409892020-12-28T06:49:03.402+01:002020-12-28T06:49:03.402+01:00Ładnie to wygląda.Ładnie to wygląda.Wojciech Roszkowskihttps://www.blogger.com/profile/06106290729566673656noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1931904803694146155.post-51057272218606941102014-10-12T11:52:49.471+02:002014-10-12T11:52:49.471+02:00Ciekawe wspomnienia - my niestety żyjemy na Śląsku...Ciekawe wspomnienia - my niestety żyjemy na Śląsku, więc nie wiem, czy odważyłabym się umyć włosy w takiej deszczówce :))Heart Chakrahttps://www.blogger.com/profile/08545041878473290472noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1931904803694146155.post-49258010559743060382014-09-30T07:19:33.831+02:002014-09-30T07:19:33.831+02:00A jakie są mięciutkie i błyszczące włosy po umyciu...A jakie są mięciutkie i błyszczące włosy po umyciu w deszczówce, i plamy w praniu jakby szybciej schodzą; pamietam, kiedy budowaliśmy dom, mąż taki okurzony po całym dniu stanął golusieńki pod niedokończoną rynną podczas burzy, miał wspaniały, cieplutki prysznic, bo blacha była nagrzana; ja niestety, nie miałam takiej odwagi, mimo, że już zapadły ciemności; pozdrawiam serdecznie.Maria z Pogórza Przemyskiegohttps://www.blogger.com/profile/13044088167233265899noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1931904803694146155.post-41305003501431360282014-09-29T07:49:11.083+02:002014-09-29T07:49:11.083+02:00U nas też to było, a najbardziej po deszczu pasowa...U nas też to było, a najbardziej po deszczu pasowało nam taplanie w błocie:)baba na wsihttps://www.blogger.com/profile/14120598609226993518noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1931904803694146155.post-82718088361634722722014-09-28T12:53:43.676+02:002014-09-28T12:53:43.676+02:00ja nie łapałam w balie deszczówki...za to biegaliś...ja nie łapałam w balie deszczówki...za to biegaliśmy w ciepłym deszczu do woli, do przemoczenia koszulek, boso i z uśmiechem na twarzy..to było coś.. dzięki za przywołanie wspomnieńLamiahttps://www.blogger.com/profile/03570006925902817153noreply@blogger.com